Tercjarz nr 9/2022

Tercjarz nr 9/2022

13 września 2022 Wyłączono przez Jerzy

 

Eucharystia nasze uświęcenie

 

Poprzez Jezusa i Jego Ducha w Komunii eucharystycznej docieram w końcu do Ojca. W swojej „modlitwie arcykapłańskiej” Jezus mówi do Ojca: „. Te słowa; „Ja w nich, a Ty we Mnie” oznaczają, że Jezus jest w nas, i że w Jezusie jest Ojciec. Dlatego nie można przyjmować Syna bez przyjmowania wraz Nim również Ojca. Ostatecznym uzasadnieniem tego jest to, że Ojciec, Syn i Duch Święty stanowią jedną i nierozdzielną naturę Bożą, są kimś jednym. Pisze o tym św. Hilary z Poitiers: „Jesteśmy zjednoczeni z Chrystusem, który jest nierozdzielny z Ojcem, ale pozostaje w Ojcu, pozostaje zjednoczony z nami. W ten sposób również my dochodzimy do jedności z Ojcem. Chrystus jest w Ojcu w sposób współnaturalny, jako zrodzony przez Niego; ale w pewnym sensie również i my przez Chrystusa jesteśmy współnaturalni w Ojcu. On żyje dzięki mocy Ojca, a my żyjemy dzięki Jego człowieczeństwu”. Chcąc się teologicznie precyzyjnie wypowiedzieć, mówimy, że w Eucharystii Syn – Jezus Chrystus jest obecny naturalnie (to znaczy ze swoją podwójną naturą boską i ludzką) i jest obecny również osobowo (jako osoba Syna); Ojciec i Duch Święty bezpośrednio są obecni tylko naturalnie (na mocy jedności natury Bożej), ale pośrednio, to znaczy na mocy wzajemnego przenikania się (perychorezy) Osób Boskich, są obecni także osobowo. W każdej bowiem z Osób Trójcy Świętej są faktycznie obecne dwie pozostałe.

Tę obecność całej Trójcy Świętej w Eucharystii, którą teologia stwierdza jako zasadę, święci często przeżyli doświadczalnie. W dzienniku wielkiej mistyczki św. Weroniki Giuliani czytamy: „Wydawało mi się, że w Najświętszym Sakramencie widzę jakby na tronie Boga w Trójcy Świętej Jedynego; Ojca z Jego wszechmocą, Syna z Jego mądrością, Ducha Świętego z Jego miłością. Za każdym razem, kiedy komunikujemy, dusza nasza i nasze serce stają się świątynią Trójcy Przenajświętszej, a kiedy przychodzi do nas Bóg, przychodzi cały raj. Widząc, jak Bóg pozostaje zamknięty w Przenajświętszej Hostii, pozostawałam cały dzień poza sobą z powodu wielkiej radości, której doświadczałam. Gdybym musiała dać życie na potwierdzenie tej prawdy, oddałabym je po tysiąckroć” (Dziennik, III, Citta di Castello 1973, ss.928.1048).

Wchodzimy więc w tajemniczą, ale prawdziwą i głęboką, komunię z całą Trójcą: z Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym. Cała Trójca jest niewidzialnie obecna wokół ołtarza. To właśnie chce powiedzieć słynna ikona A. Rublowa, na której Ojciec, Syn i Duch Święty ukazali się pod dębem Mamre Abramowi w postaci trzech Aniołów, tworzą pewnego rodzaju krąg mistyczny wokół ołtarza i wydają się mówić patrzącemu: „Bądźcie jednością, tak jak My jesteśmy jednością!”

Komunia otwiera przed nami jakby kolejne drzwi, które pozwalająnam najpierw dotrzeć do serca Chrystusa i dalej poprzez Niego do serca samej Trójcy. Wobec tak wielkiej łaskawości Bożej, gdy zastanowimy się nieco, ogarnia nas pewien smutek. Co robimy z Ciałem Chrystusa? Kiedyś słyszałem w momencie Komunii świętej piękny śpiew, w którym powtarzały się słowa: „Bóg w nasze ręce złożył Ciało swe”. Poczułem skurcz serca. Bóg w nasze ręce złożył Ciało swe. A my co uczyniliśmy z tym Ciałem Boga? Nie mogłem powstrzymać się od wewnętrznego krzyku: My zadajemy Bogu gwałt! Zadajemy Bogu gwałt! W jaki sposób zadajemy Bogu gwałt? Nadużywamy tej obietnicy, którą zobowiązał się, że będzie przychodził na ołtarz i do naszych wnętrz. „Zmuszamy” Go każdego dnia do tego najwyższego aktu miłości, sami zaś jesteśmy bez miłości, często jesteśmy nawet roztargnieni. To znaczy zadawać Mu gwałt. Jak trzeba być delikatnym i czułym wobec dziecka, które nie może się bronić. Tymczasem jak jesteśmy nieokrzesani i grubiańscy wobec Jezusa, który przedziwnie nie może się przed nami obronić. „Oto – woła św. Franciszek – uniża się co dzień jak wtedy, gdy z tronu królewskiego zstąpił do łona Dziewicy”. Nie można więc zbliżać się do Komunii jak tylko w wielkiej pokorze i skrusze. „Posłuchajcie, moi bracia – to także św. Franciszek – jeśli Błogosławiona Dziewica odbiera, i słusznie, taką cześć, ponieważ nosiła Go i nie śmiała dotknąć świętej głowy Boga; jeśli szanujemy grób, w którym przez pewien czas spoczywało [Ciało Chrystusa], jakżeż święty, sprawiedliwy i godny powinien być ten, który rękami dotyka, sercem i ustami przyjmuje i innym do spożywania podaje [Pana], który już nie podlega śmierci, lecz żyje w wiecznej chwale. Wielkie to nieszczęście i pożałowania godna słabość, że gdy macie Go wśród siebie obecnego, wy zajmujecie się czymś innym na świecie. Niech zatrwoży się cały człowiek, niech zadrży cały świat i niech rozraduje się niebo, gdy na ołtarzu w rękach kapłana jest Chrystus, Syn Boga Żywego… Patrzcie, bracia, na pokorę Boga i wylewajcie przed Nim serca wasze, uniżając się i wy, abyście zostali wywyższeni przez Niego”.

Wiedząc, jak wielka jest tajemnica, którą przyjmujemy, i jak bardzo przewyższa nasze zdolności jej przyjęcia, nasi przyjaciele z Nieba – Maryja, aniołowie i święci nam bliscy – są gotowi, jeśli o to poprosimy, przyjść nam z pomocą. Możemy do nich mówić z prostotą i zdecydowanie, podobnie jak ten człowiek, o którym opowiada Ewangelia, który będąc zmuszony przyjąć w gościnę nocą swego przyjaciela, a nie mając niczego, co by mógł mu ofiarować, nie boi się udać do znajomego, by prosić go o pożyczenie chleba. Możemy prosić te święte Osoby, by pożyczyły nam swoją czystość, chwałę, jaką oddają Bogu, swoją pokorę, uczucia nieskończonej wdzięczności wobec Boga i dać to potem odnaleźć Jezusowi, gdy przyjdzie do nas w Komunii. Święci – a na pierwszym miejscu Maryja – są gotowi to uczynić. Mogą to czynić ze względu na obcowanie świętych; chcą tego z miłości, jaką mają do nas i miłości do Jezusa. Trudno sobie wyobrazić, że mogliby nam odmówić. Więcej, twierdzę, że w Niebie jest pewnego rodzaju współzawodnictwo i zazdrość, jeśli chodzi o tego rodzaju prośby.

W Komunii w grę wchodzi Bóg, a tam, gdzie jest Bóg, zdarza się to, co jest niemożliwe: proste pragnienia, nawet dziecinne, dzięki wszechmocy i hojności Bożej, są traktowane jako uprawnienia. „On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydal, jakże miałby nam wraz z Nim i wszystkiego nie darować”. Jeśli jakiś król pozwoli, by jego syn odwiedził biedaka w jego norze, czyż odmówi temu biedakowi czegoś, czym mógłby przyozdobić ją i uczynić to pomieszczenie mniej brudnym i bardziej nadającym się, by mógł być tam przyjęty jego syn? Możemy mówić jeszcze bardziej jak dzieci i wyobrazić sobie w czasie Komunii, jaką „niespodzianką” jest dla Jezusa to, co znajduje w naszym sercu. Spodziewa się, że znajdzie jak zwykle nędzne mieszkanie, a tymczasem znajduje wspaniałość Nieba, z którego przyszedł! Trzeba tylko być czujnym i uważnym. Maryja i święci biorą bardzo poważnie sprawy, które dotyczą Króla Niebios i dlatego, jaki jest smutek i wstyd, gdy w połowie dnia spostrzeżesz się nagle, że Oni przybyli i upiększyli dom biedaka, ale właściciel rankiem wyszedł i więcej do niego nie powrócił!

Uważam, że dla chrześcijanina będzie zbawczą łaską przejść przez okres czasu, w którym przeżywa lęk przed zbliżeniem się do Komunii, drży na myśl o tym, co ma się wydarzyć i ciągle powtarza jak Jan Chrzciciel: „Ty przychodzisz do mnie?”. My możemy przyjmować Boga tylko jako „Boga”, to znaczy uwzględniając całą Jego świętość i majestat. Nie możemy oswoić Boga! Przepowiadanie kościelne nie powinno bać się – teraz, kiedy Komunia stała się sprawą tak zwyczajną i tak łatwą – posłużyć się czasem językiem listu do Hebrajczyków i powiedzieć wiernym: „Nie przystąpiliście bowiem do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy Go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił… A tak straszne było to zjawisko, iż Mojżesz powiedział; Przerażony jestem i drżę. Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich… do Pośrednika Nowego Testamentu – Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż krew Abla” .

Znamy upomnienie, jakie rozbrzmiewało w zgromadzeniu liturgicznym w pierwszych wiekach Kościoła w chwili Komunii świętej: „Kto jest święty, niech się zbliży, kto nim nie jest, niech czyni pokutę!”. Trzeba doświadczyć przynajmniej raz przerażającego majestatu Eucharystii, by umieć potem dowartościować w pełni dobroć i uniżenie Boga, który ukrywa jak pod zasłoną ten majestat, aby nas nie zniszczyć.

O. Zdzisław Duma OFMCap

 

A K T U A L N O Ś C I

 

31 lipca 2022 roku wspólnota miejscowa FZŚ spotkała się z przedstawicielami wspólnot FZŚ z Torunia, Grudziądza, Lubawy, Franciszkanami miejscowymi i innymi, aby w sposób braterski spędzić czas na agapie przy grillowych kiełbaskach, kaszance, pysznym cieście. W miłej atmosferze spędziliśmy czas.

Dziękujemy Ojcu Sylwestrowi za czas 6-letniej asystencji we wspólnocie miejscowej FZŚ. Życzymy obfitości darów Ducha św. na nowej placówce zakonnej.

 


 

K A L E N D A R I U M

 

03.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Grzegorza Wielkiego, papieża i doktora Kościoła
08.09 – Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
09.09 – Wspomnienie obowiązkowe bł. Anieli Salawy, dziewicy i patronki FZŚ w Polsce
13.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła
14.09 – Święto Podwyższenia Krzyża Świętego
15.09 – Wspomnienie obowiązkowe Najświętszej Maryi Panny, Bolesnej
16.09 – Wspomnienie obowiązkowe świętych męczenników: Korneliusza, papieża i Cypriana, biskupa
17.09 – Święto Stygmatów św. Franciszka z Asyżu
20.09 – Wspomnienie obowiązkowe świętych męczenników Andrzeja Kim Taegon, kapłana i Pawła Chong Hasang i Towarzyszy
21.09 – Święto św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty
23.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Pio z Pietrelciny, kapłana
27.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Wincentego a Paulo, kapłana
28.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Wacława, męczennika
29.09 – Święto Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
30.09 – Wspomnienie obowiązkowe św. Hieronima, kapłana i doktora Kościoła


 

Intencja modlitwy obowiązująca wspólnotę w 2022 roku:

O nowe powołania do FZŚ, błogosławieństwo Boże dla wspólnoty
miejscowej FZŚ oraz wspólnoty Toruń-Podgórz
W czwartki o godz. 17.30 nabożeństwo ku czci św. Franciszka, poprzedzone modlitwą różańcową
W piątki o godz. 17.30 – modlitwa różańcowa lub nabożeństwo, po wieczornej Mszy św. – Nieszpory

 

15.09 – Spotkanie rady miejscowej wspólnoty FZŚ godz. 16.OO
25.09 – Spotkanie miesięczne w salce – godz. 14.30, Msza św. – godz. 16.00.

 


Tercjarz – miesięcznik Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Brodnicy
Redakcja: s. Bożenna Chełkowska; 
Materiały pomocnicze: Konferencje do formacji ciągłej na rok 2022
„POSŁANI W POKOJU CHRYSTUSA” 
Opieka merytoryczna: O. Sylwester Brzeziński OFM. 
Adres: Klasztor Franciszkanów, 
ul. Sądowa 5a, 
87 – 300 BRODNICA,
tel. (+48) 787  995 261
Adres strony: www.fzsbrodnica.franciszkanie.pl